Aż sama nie mogę uwierzyć do Świąt zostało zaledwie kilka dni a ja dopiero dzisiaj zabrałam się za dekoracje, sprzątanie, mycie okien itp a to z okazji pierwszego dnia wielkanocnych tygodniowych wakacji
Zaczęło się od malowania jajek... szkoda tylko, ze kolory wyszły trochę ciemne (jak niebo za oknem) winę zrzucam na kolor jajek... no cóż innych nie było
zdecydowanie bardziej podobają mi się pastelowe kolory
na koniec trochę gałązek forsycji i pigwowca do wazonu
czwartek, 28 marca 2013
wtorek, 12 marca 2013
środa, 6 marca 2013
LEŻĘ I MARZĘ...
... marzę o własnym ogrodzie, tajemniczym ogrodzie gdzie rano mogłabym delektować się kawą, wieczorem urządzić przyjęcie dla przyjaciół. Ogrodzie pachnącym ziołami i rumiankiem gdzie niespiesznie płynie czas.
ale to zdjęcie zauroczyło mnie najbardziej... i niech tam nawet powygina mi się balustrada... w tym roku zasadzę glicynię
Subskrybuj:
Posty (Atom)