czwartek, 31 stycznia 2013

KWIECIŚCIE

Lubię goździki, są takie proste i lekkie jakby wycięte z papieru.
W tak wielu odcieniach... lubię goździki.
...................................................................................................................................................................
No i właśnie z tego lubiena tak się porobiło, że przechodząc przez rynek, dziś rano, nie mogłam nie kupić








Mam też w domu pierwsze promyki wiosny... żonkile złociste



poniedziałek, 28 stycznia 2013

NIEDZIELA NA BIEGÓWKACH

Jak można spędzić jedyny wolny dzień w tygodniu:
* słodko leniuchować
* posprzątać nareszcie mieszkanie
* przeczytać dawno zaplanowaną książkę
* wypad z koleżankami na miasto, kino... ect
NUDA
najlepiej pospać troszkę... oby nie za długo, ubrać się cieplej (potem i tak trzeba będzie zrzucić co nieco ubrania), spakować plecak ( nie zapominamy aparatu) i wybrać się do lasu, w góry i doliny co kto pod nosem ma :-).
UWAGA!!! Obowiązkowo narty na nogi i śmigamy
Tym razem udało mi się przekonać do takich nart moją córkę co to tylko z gór zjeżdżać lubi. We dwie zawsze raźniej






niedziela, 20 stycznia 2013

GRAY & RED

Święta już za pasem, świąteczne ozdoby na dobre zniknęły z mieszkania... a na dworze szaro, buro i zimno do wiosny jeszcze tak daleko.
Jedynym kolorowym akcentem na zewnątrz są soczystoczerwone owoce Nandina domestica. Nie mogłabym ich nie wykorzystać i tak powstał wieniec. Dodałam je do kwiatów wykonanych z szarego płótna. A w centrum świeczka, która swym blaskiem rozwesela ponure wieczory.







piątek, 18 stycznia 2013

MOTYLE

Inspiracją jest ten oto poster

A tak to wyszło w moim wykonaniu



Najbardziej  podoba mi się podświetlone świeczką... motyle "wyfruwają" z obrazka...

piątek, 11 stycznia 2013

LANCZYK

 pomidory datterini
 czosnek, oliwa
pyszne bruschetta al pomodoro na chlebie toskańskim... a za oknem słońce

czwartek, 10 stycznia 2013

DOMEK DLA PAŃ HERBATEK...


W stylu shabby... dwupokojowy... wygodny... własnoręcznie odmalowany...niestety, nie mógł pomieścić wszystkich moich  pań herbatek więc zapewne czeka go rozbudowa... może drugie piętro... kto wie




poniedziałek, 7 stycznia 2013

NA ZIMOWE WIECZORY

Oto mój nowy nabytek... z każdego wyjazdu staram się przywieść jaki charakterystyczny kubek... tym razem na zimowych wakacjach w Livigno upolowałam takie cudo



A Wy co przywozicie z Waszych wypraw??

niedziela, 6 stycznia 2013

BYŁY SOBIE ŚWINKI TRZY

Jeśli ktoś z Was będzie przypadkiem w Como to nie może przejść obojętnie obok kawiarni/restauracji/kwiaciarni/ http://www.pane-e-tulipani.com/ takie trzy w jednym ... a w oknie siedzą i zapraszają trzy urocze świnki





i jeszcze spodobał mi się tak ptaszny świecznik... szkoda tylko, że takich klimatycznych miejsc, tu gdzie mieszkam, jest tak niewiele...


Blogging tips